top of page
BEATA & BARTEK wyprawy
Italia - Izola
To był najbardziej leniwy dzień z wszystkich dni wyjazdu :) Pogoda dopisywała i bardzo chcieliśmy się wykapać w Adriatyku. Najbliżej było na włoskie wybrzeże. Słowenia ma dostęp do morza ale jest to dosyć krótki kawałek, więc wyskoczyliśmy do włoskiej Sistiany. I jak to we Włoszech głośno, wesoło i kolorowo, wszędzie skuterki. Wybrzeże skaliste i kamieniste i dlugo szukaliśmy skrawka miejsca dla siebie. W końcu się udało i prawie cały dzień minął na nurkowaniu i wygłupach w wodzie.
Wieczorem powrót do Słowenii i szukanie noclegu. Akurat na południowym zachodzie, blisko morza nie ma wielu kempingów. Znaleźliśmy jeden w Izoli. Jest to jedyny w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, więc zostaliśmy.








bottom of page
